Potrzebujesz zmian? Szukaj inspiracji u najlepszych! Znasz to uczucie, kiedy książka wciąga Cię od pierwszego akapitu po ostatnią stronę? Finalni odkładasz ją i stwierdzasz – muszę coś w swoim życiu zmienić. To niekoniecznie znak, że jest u Ciebie źle, po prostu… zawsze może być lepiej.Gdzie szukać sposobu na pozytywne zmiany? Literatura piękna dostarcza nam mnóstwo inspiracji do działania, ale to nie wszystko. Od kilku lat półki księgarń dosłownie uginają się pod ciężarem różnych poradników życiowych. Co to oznacza? Nie chcemy stać w miejscu. Potrzebujemy i szukamy szczęścia. Dlatego spośród morza inspirujących książek wybraliśmy cztery szczególne. Każda z nich sprawiła, że miliony kobiet na całym świecie postanowiły odmienić swoje życie.Lauren Weisberger, „Diabeł ubiera się u Prady”Książkę tę pamiętamy zapewne dzięki ekranizacji filmowej z niezapomnianą Meryl Streep. „Diabeł ubiera się u Prady” opowiada o tym, że czasami sukces okazuje się przekleństwem. Kiedy młoda dziennikarka trafia do redakcji sławnego magazynu modowego początkowo uważa się za szczęściarę. Szybko jednak okazuje się, że nowa, demoniczna szefowa potrafi skutecznie zatruć jej życie zawodowe i osobiste. Książka Weisberger to świetna satyra na karierę za wszelką cenę.Arianna Huffington, „Spełnienie. Nowy wymiar twojego sukcesu”Życie szefowej czasopisma „Huffington Post” mogłoby się wydawać niemal żywcem wyjęte z kart poprzedniej książki. Huffington długo pięła się po szczeblach korporacyjnej kariery. Jeden nieszczęśliwy wypadek zmienił wszystko. Huffington postanowiła odwrócić swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni. Jej „Spełnienie…” opowiada o poszukiwaniu wewnętrznej harmonii. Elizabeth Gilbert, „Jedz, kochaj i módl się”Ta powieść nie schodziła z listy bestsellerów „New York Timesa” przez prawie cztery lata! Również i dla jej bohaterki nieszczęśliwe wydarzenie okazuje się początkiem wielkich zmian. Po rozwodzie wybiera się ona w podróż dookoła świata, w trakcie której doznaje duchowej przemiany. „Jedz, kochaj i módl się” to oczko puszczone w stronę czytelniczek, które żyjąc wyobrażeniami innych o sobie, zapominają o własnych potrzebach. Sarah Knight, „Sztuka olewania”Oryginalny tytuł tej książki brzmi trochę wulgarniej. Dobrze jednak oddaje bezpośredni i pełen energii styl pisania S. Knight. Autorka stawia nas przed pytaniem – czy naprawdę warto się tak wszystkim przejmować? Przecież na wiele rzeczy nie mamy wpływu. A jeśli nawet mamy – zamartwianie się nimi da niewiele. Wbrew pozorom nie chodzi tu wcale o naukę lenistwa. Knight namawia nas po prostu do kierowania swoich sił na sprawy, które naprawdę mają znaczenie.Jak pokazują wszystkie cztery tytuły, życiowe zmiany mogą przyjść same. Zdecydowanie lepiej jednak złapać ich wiatr w żagle i mądrze pokierować swoim okrętem. Warto przy tym korzystać z doświadczeń i wskazówek znanych autorek.