W poszukiwaniu straconego czasu Masz wrażenie, że codziennie przybywa Ci obowiązków, a czas ciągle umyka między palcami? Jest na to kilka prostych sposobów. Spróbuj wprowadzić je w życie i przekonaj się jak bardzo zyskasz na czasie.Po pierwsze – nie planuj na maksaZaplanuj tylko 60% swojego czasu. Musisz mieć bufor na niespodziewane sytuacje… które na pewno się przytrafią.Po drugie – cel to podstawaMusi być jasno sprecyzowany i konkretny. Wtedy dopiero będziesz wiedzieć, kiedy naprawdę go osiągnęłaś.Po trzecie – lista przebojówWypisz sobie wszystko, co musisz zrobić, a potem ustal co trzeba wykonać w pierwszej kolejności.Po czwarte – bądź ze sobą szczeraPlanuj realistycznie. Nie obiecuj sobie, że napiszesz raport w godzinę, skoro zazwyczaj zajmuje Ci to pół dnia.Po piąte – elastyczność to podstawaOczywiście możesz próbować kurczowo trzymać się planu, ale co jeśli nagle wyskoczy Ci coś zupełnie niespodziewanego?Po szóste – skup się na tym, co ważneZapisuj oczekiwane rezultaty bądź cele zamierzonego działania, a nie same czynności.Po siódme – licz się z czasemPrecyzyjnie określaj czas konieczny do wykonania określonej czynności i staraj się go nie przekraczać.Po ósme – delegujŻycie staje się od razu łatwiejsze, gdy mąż zrobi sałatkę, a dziecko poodkurza, a Ty… zyskujesz na czasie.Po dziewiąte – miej czas w zanadrzuZachowaj pewien procent swojego czasu jako rezerwę na nieoczekiwane wizyty, rozmowy telefoniczne i inne wydarzenia.Po dziesiąte – strzeż się złodziei czasuPortale społecznościowe, kolejny odcinek serialu, a może przeglądanie internetu. Wszystko fajnie, tylko ile minut przepadło Ci w tym czasie?