Kinesiotaping – idea, zalety i właściwości

Dermika_www_Blog_top-1 (1)

Zastanawialiście się kiedyś, do czego służą kolorowe plastry na ciele Agnieszki Radwańskiej? Jak powszechnie wiadomo, znana tenisistka słynie z miłości do drogich torebek, może więc to kolejna ekstrawagancka ozdoba? Nic bardziej mylnego! Plastry na ciałach sportowców zapobiegają kontuzjom, niektórzy pewnie spotkali się z nimi w gabinetach rehabilitantów, gdyż służą również do leczenia urazów, ale od niedawna interesuje się nimi nawet branża kosmetyczna. Jak działają, skąd się wzięły i gdzie znalazły zastosowanie?

Japoński plaster jak ludzka skóra

Plastrowanie dynamiczne, czyli kinesiotaping polega na oklejaniu specjalnymi elastycznymi plastrami miejsc wymagających terapii lub szczególnie narażonych na kontuzje. Metoda została stworzona w latach 70. ubiegłego wieku przez fizjoterapeutę dr Kenzo Kase. Choć plastrowanie stosowane było w Azji już od dawna, to nowoczesne taśmy stworzone przez Japończyka dodatkowo nie ograniczają ruchów, a prócz mięśni i stawów, wspomagają również układ limfatyczny. Ponadto jego plastry mają cechy ludzkiej skóry – są elastyczne, przepuszczają powietrze oraz wilgoć, a po przyklejeniu nie odczuwa się dyskomfortu związanego z ich obecnością.

Leczy ból i odciąża mięśnie

Umiejętnie przyklejone plastry delikatnie naciągają, zwiększając przestrzeń między skórą właściwą a błoną osłaniającą mięśnie. Dzięki temu poprawiają krążenie i umożliwiają przepływ większej ilości limfy. Z kolei działając na receptory bólu, kinesiotaping aktywuje naturalne znieczulenie, znajduje więc zastosowanie przede wszystkim przy bezinwazyjnym leczeniu urazów zarówno mięśni, jak i kości. Taśmy przyklejone wzdłuż włókien mięśniowych pozwalają również na częściowe przejęcie ich funkcji. Dodatkowo mają możliwość stabilizacji stawów.

Ulubiona metoda sportowców i rehabilitantów

Dzięki właściwościom odciążającym i przeciwbólowym coraz chętniej z metody korzystają fizjoterapeuci zajmujący się rehabilitacją osób, które uległy kontuzjom lub wypadkom. Dodatkowo taśmy aktywują przepływ limfy, więc wspomagają leczenie stanów zapalnych oraz wchłanianie krwiaków i obrzęków.

Jednym z powodów, dlaczego kinesiotaping kochają sportowcy, jest jego zastosowanie w rozluźnianiu napiętych mięśni oraz skurczy. Dzięki właściwościom odciążającym mięśnie oraz korekcji ułożenia stawów taśmy stosowane są również profilaktycznie. Właściwie nałożone zapobiegają kontuzjom, dlatego oklejeni sportowcy są częstym widokiem na stadionach.

Prosty i genialny sposób na pozbycie się zmarszczek

W ostatnich latach badacze zwrócili szczególną uwagę na kosmetyczne zastosowanie kinesiotapingu. Okazuje się, że taśmy z powodzeniem mogą być stosowane przez kobiety w ciąży w profilaktyce tworzenia się rozstępów, a także w celu odciążenia kręgosłupa. Kinesiotaping znalazł również zastosowanie w przeciwdziałaniu powstawania zmarszczek. Azjatki chętnie naklejają małe plastry wzdłuż mięśni twarzy, zapobiegając w ten sposób migracji tkanek i wiotczeniu skóry. Ta metoda stała się inspiracją do stworzenia nowoczesnych kremów przeciwzmarszczkowych, które, wykorzystując naturalne biopolimery, napinają i wygładzają skórę.

Metoda leczenia i zapobiegania zmianom oraz kontuzjom za pomocą kolorowych plastrów zyskuje coraz większe rzesze zwolenników. Nic w tym dziwnego, w końcu jest bezinwazyjną alternatywą, która w wielu przypadkach może zastąpić nawet skomplikowane operacje. A najnowsze jej zastosowanie w kosmetologii udowadnia, że kinesiotaping ma nam jeszcze wiele do zaoferowania.

czytaj także