Jak dbać o zdrowie po 50. roku życia?

Dermika_www_kafleTOP_porady

Zbliżająca się „pięćdziesiątka” powinna skłonić nas do rzetelnej analizy tego, czym do tej pory raczyłyśmy swój organizm. O ile względnie młody organizm świetnie radził sobie ze szkodliwymi czynnikami, to po przekroczeniu magicznej granicy pięćdziesięciu lat musimy troszczyć się o siebie w sposób szczególny i odrzucić zgubne przyzwyczajenia, aby zminimalizować ryzyko groźnych chorób i cieszyć się życiem przez kolejne pół wieku. Jak osiągnąć ten cel? Oto kilka ważnych wskazówek, dzięki którym zadbasz o doskonałą formę na długie lata.

Badania kontrolne 50+

Najszybszy i najskuteczniejszy sposób oceny stanu naszego organizmu. Pakiet badań kobiety po pięćdziesiątce powinien być rozszerzony o kilka ważnych punktów. Oprócz morfologii krwi, regularnego badania ciśnienia tętniczego, obowiązkowych wizyt u okulisty i stomatologa, panie powinny zwrócić szczególną uwagę również na kwestie ginekologiczne, jeżeli do tej pory były z tym tematem raczej na bakier, a do lekarza zaglądały od przypadku do przypadku.

Mammografia, USG narządów rodnych, samobadanie piersi, EKG  serca czy prześwietlenie klatki piersiowej to absolutne minimum, o jakim powinna pamiętać każda odpowiedzialna osoba. Kobiety po 50 r.ż. są szczególnie narażone na skutki rozwijającej się osteoporozy, dlatego ważnym punktem w kalendarzu są regularne wizyty u lekarza reumatologa, który doradzi, jak radzić sobie z ubytkiem masy kostnej.

Zbilansowana dieta

Po 40 r.ż. życia metabolizm gwałtownie spowalnia i to, z czym do tej pory nasz organizm radził sobie bardzo dobrze, zaczyna coraz częściej dawać się nam we znaki. Mowa o nieregularnych posiłkach, tłustych, kalorycznych potrawach, deficycie czystej wody, niezdrowych przekąskach i nadmiarze słodyczy, kawy lub alkoholu. Efektem tych zaniedbań są nie tylko dodatkowe kilogramy, których  w perspektywie czasu ciężko się pozbyć, ale także problemy z cholesterolem, nadciśnieniem i układem kostno-stawowym.

Dobre nawyki możesz stopniowo wprowadzać sama, wypierając dotychczasowe szkodliwe produkty warzywami i owocami bogatymi w niezbędne dla funkcjonowania organizmu witaminy i minerały. Warto uzupełnić dietę w pożywienie obfitujące w witaminę D (odpowiedzialną nie tylko za mocne kości, ale również prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia i szczupłą sylwetkę), w szczególności są to tłuste, morskie ryby, mleko i tran. Prawdziwym sprzymierzeńcem w walce o zdrowe nawyki jest picie wody mineralnej – minimum 1,5 litra dziennie. Dzięki temu „wypłukujemy” toksyny z naszego ciała i usprawniamy funkcjonowanie nerek i całego układu moczowego.

Nie żałuj sobie snu

Świat nie wynalazł chyba bardziej uniwersalnego leku na wiele dolegliwości i problemów. Co daje nam zdrowy, głęboki sen? Przede wszystkim przez całą noc nasze ciało i mózg odpoczywają, powraca energia utracona za dnia, procesu metaboliczne zwalniają, a ciało ma wreszcie czas na regenerację. Ośmiogodzinny sen wydłuża nasze życie, pomaga zahamować procesy starzenia się, reguluje procesy neurobiologiczne i zwiększa odporność całego organizmu. W efekcie nasz organizm lepiej odpiera niekorzystne z biologicznego punktu widzenia ataki w ciągu dnia, nasz umysł jest bardziej chłonny, polepsza się nasza koncentracja i zdolność zapamiętywania, co jest niezwykle ważne szczególnie po pięćdziesiątym roku życia. Warto pamiętać nie tylko o długości, ale również jakości naszego snu. Starajmy się stworzyć miejsce sprzyjające nocnemu odpoczynkowi – nie zagracajmy sypialni niepotrzebnymi przedmiotami, wietrzmy i sprzątajmy z kurzu regularnie pokój, dobierzmy odpowiedni materac i na zawsze zrezygnujmy z nocowania na byle jakich wersalkach i poduszkach.

Jak ćwiczyć?

Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważna z punktu widzenia profilaktyki wielu chorób jest codzienna aktywność. Z biegiem lat zmobilizowanie się do najprostszych ćwiczeń jest coraz trudniejsze, ale nie niemożliwe. W nagrodę otrzymujemy szczupłą sylwetkę, masę endorfin, sprawne stawy i wzmocnione mięśnie, a co za tym idzie, poruszamy się z gracją, mamy więcej siły na zabawę z wnukami, nie straszna nam jazda na nartach czy rowerowe wyprawy. Jaki rodzaj sportu wybrać?

Absolutnym hitem jest nordic walking – spacer z kijami pozwala nie tylko cieszyć się pięknem otaczającej nas natury, ale również jest łaskawy dla stawów, wzmacnia mięśnie kręgosłupa właściwie na wszystkich jego odcinkach, obniża poziom hormonów stresu. Paniom po 50 roku życia  poleca się szczególnie regularne jogę i pilates, dzięki którym podnosimy elastyczność stawów i stopniowo formujemy wygląd całej sylwetki. Bezpieczną formą ćwiczeń będzie również pływanie – nie przeciążymy układu kostno-stawowego, a równocześnie poprawimy kondycję i pozbędziemy się kilku zbędnych kilogramów.

czytaj także